Morgane i Yassine krótko byli szczęśliwi. Po raz pierwszy pobił ją, kiedy dowiedział się, że jest w ciąży. Potem bicie stało się rytuałem... Morgane Seliman przez cztery lata była niewolnicą swojego partnera, tak jak ona Francuza arabskiego pochodzenia. Bił ją codziennie. Karał za wszystko. Przetrwała, bo odważyła się walczyć o siebie. Uciekała, ukrywała się, wreszcie zadzwoniła na policję. W tej książce opowiada o piekle, jakie przeżyła, i o mechanizmach psychicznego uzależnienia - o tym, jak trudno jest odejść i zbudować życie na nowo. Jej autobiografia Okradziona z życia stała się głośna we Francji.
Leila urodziła się, dorastała i mieszka we Francji, w marokańskiej rodzinie przestrzegającej surowej tradycji. Od dziecka o wszystkim, co robiła, decydował ojciec. Matka, potulna i bezwolna, była całkowicie podporządkowana mężowi. Leila miała ośmiu braci, którym musiała usługiwać. Od świtu do nocy sprzątała, gotowała, opiekowała się młodszym rodzeństwem. Za każde nieposłuszeństwo była brutalnie karana. Bita, upokarzana, zmuszana do niewolniczej pracy, nie chciała się jednak poddać. Marzyła o innym życiu, o czułości, o miłości. Jej bunt przeciwko okrucieństwu ojca i braci skończy się tragedią. Ale najgorsze było jeszcze przed nią. Ojciec postanowił wydać ją za mąż...
Romantyczne marzenia Leili pękają jak bańka mydlana. Zostaje zmuszona do małżeństwa z mężczyzną, którego nawet nigdy nie widziała. Jej mąż, Marokańczyk starszy od niej o piętnaście lat, traktuje ją jak niewolnicę, którą bije i poniża. Dziewczyna zostaje uwięziona w zaklętym kręgu tradycji, uległości i posłuszeństwa, jakie muzułmańska kobieta winna okazywać mężowi, który jest panem jej losu.